Zimne ognie na weselu – o tym jak to zorganizować i mieć piękne zdjęcia.
Zdjęcia z zimnymi ogniami od kilku sezonów stały się bardzo popularne wśród Par Młodych. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć jak się do nich przygotować, aby obyło się bez zamieszania i całość nie trwała zbyt długo.
Od czego zacząć …
Zacznijmy od najważniejszego – zimnych ogni. Zadbajcie o to, aby były wystarczająco długie. W sklepach dostępne są różne rozmiary od 16 do 90 cm. Im dłuższe tym lepsze, będą się dłużej palić, a co za tym idzie fotograf może wykonać więcej różnorodnych ujęć. Pamiętajcie również o zapalniczkach (mniej więcej na grupę 6 osób jedna zapalniczka).
![](https://i0.wp.com/wiolettakobusinska.pl/wp-content/uploads/2020/03/ZimneOgnie01.jpg?resize=1024%2C681&ssl=1)
Ważny aspekt – godzina.
Poinformujcie gości o planowanej atrakcji np. umieśćcie informację w ozdobnej ramce przy księdze gości. Idealnym momentem na zrobienie zdjęć są okolice godz. 22:00. Podkreślam to szczególnie, ponieważ musimy do tego zaangażować gości, a wiadomo że im później tym nie wszyscy będą skłonni do współpracy. Pamiętajcie aby przy ustaleniach z Fotografem zdecydować czy chcecie, aby goście zrobili szpaler (tunel), pod którym będziecie przechodzić czy ma to wyglądać podobnie jak zdjęcie grupowe.
![](https://i0.wp.com/wiolettakobusinska.pl/wp-content/uploads/2020/03/ZimneOgnie02.jpg?resize=1024%2C684&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/wiolettakobusinska.pl/wp-content/uploads/2020/03/ZimneOgnie04.jpg?resize=1024%2C684&ssl=1)
Istotna jest komunikacja.
Fotograf odpowiednio wcześniej znajdzie idealne miejsce na zrobienie zdjęcia, a obsługa muzyczna (DJ lub zespół) zapowiedzą moment wyjścia na zewnątrz. Poproście świadków o pomoc. Możecie ustalić wcześniej, że to właśnie oni będą rozdawać zimne ognie każdemu przy wyjściu z sali weselnej. W niektórych lokalach zajmuje się tym obsługa kelnerska. Unikałabym tutaj tzw. samowolki, gdyż może to spowodować większy chaos. Najważniejsza informacja – wszyscy muszą odpalić zimne ognie w jednym momencie – tutaj liczcie na Waszego Fotografa. On doskonale wyczuje moment i pokieruje dalej atrakcją. Obsługę muzyczną możecie zapytać o możliwość puszczenia muzyki na zewnątrz, a zespół może wyjść do Was z instrumentami i zagrać ulubiony przez Was utwór. Zimne ognie także sprawdzą się świetnie przy powitaniu Pary Młodej przed salą, przy pierwszym tańcu czy przy prezentacji tortu weselnego.
A Wy planujcie taki rodzaj atrakcji na swoim weselu? Na koniec podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzu!